logo

logo

wtorek, 28 sierpnia 2012

Dietetyczny serniczek dyniowy na zimno

Moim zdaniem odkrycie dyniowe tego sezonu, po prostu niebiańsko delikatny dyniowy serniczek na zimno. Moja młodsza córka jeszcze niewiele mówi, ale jedząc go powiedziała: MAMA NIAM NIAM TOOOO! 





Składniki:
3 serki waniliowe, np. Danio (450g)
dynia (1kg)
cukier (50g)
cukier waniliowy (30g)
żelatyna (30g+10g)
woda (100ml+50ml)
sok z ½ cytryny

 

 
Przygotowanie:
Dynię obieramy, kroimy w kostkę, wrzucamy do garnka, podlewamy 1-2 łyżkami wody i na małym ogniu pod przykryciem gotujemy do miękkości. Po ostudzeniu miksujemy z cukrem blenderem na mus dyniowy. 250g musu odkładamy do innego naczynia i wciskamy do niego sok z cytryny, do smaku. Oba musy zostawiamy do ostygnięcia.

Następnie do naczynia z większą ilością musu (750g) dodajemy serki waniliowe i mieszamy łyżką do uzyskania jednolitej konsystencji. W 100ml wrzątku rozpuszczamy dokładnie 30g żelatyny, po czym wlewamy ją powoli do naszej masy serowo-dyniowej ciągle miksując blenderem. Dzięki temu, że użyjemy blendera, a nie łopatek nie powinno być grudek żelatyny. Miksujemy około 5 minut, żeby żelatyna dobrze połączyła się z masą serowo-dyniową. Następnie wylewamy do tortownicy (24cm). Wstawiamy do zamrażarki na kilka minut, żeby stężało.

W tym czasie przygotowujemy drugą część dyniową. W 50ml wrzątku rozpuszczamy 10g żelatyny, po czym wlewamy ją powoli do naszego kwaskowego musu dyniowego ciągle miksując. Mus wylewamy na zastygniętą masę serową.

Serniczek chłodzimy kilka godzin w lodówce. Z podanych proporcji wychodzi 12 porcji.

 
Opcjonalnie ja przyozdobiłam serniczek dynią zrobioną z przepisu dynia jak ananas. Jeśli jej nie macie, to można pominąć dekorację, bez tego też jest super. Dla wyznawców słodziku jest jeszcze bardziej dietetyczny, ja akurat zrobiłam z cukrem, ale policzyłam jakby to było ze słodzikiem. Można też na pewno mniej kaloryczne serki znaleźć, ale ja już się w to nie bawiłam, bo i tak wynik jest zadowalający kalorycznie.










Cały patent tej niskiej kaloryczności polega na tym, że niskokaloryczną dynią zamieniamy część sera z tradycyjnego serniczka na zimno. Policzyłam z ciekawości pierwszy lepszy sernik na zimno jaki znalazłam:

1kg sera mielonego sernikowego lub mascarpone, ostatnio taki kupiłam na sernik - 257kcal/100g
300ml śmietany 30% - 290kcal/100g
200g cukru – 400kcal/100g
30g żelatyny – 340kcal/100g
1 galaretka owocowa – 250kcal cała


W przybliżeniu serniczek na zdjęciu z tego przepisu wyglądał wysokością na taki sam jak mój, ale wynik kaloryczny ma imponujący, 4360kcal na tortownicę 24cm (porównawczo dyniowy z cukrem 1200kcal na taką samą tortownicę). Taki wpadł mi pierwszy w ręce, pewnie są mniej lub bardziej kaloryczne, ale mniejsza o to, myślę, że dietetycznie dyniowy bije resztę na głowę. A smak nie do opisania. Bardzo polecam, bo to jest fenomen tego sezonu dyniowego!




Wartość energetyczna całego serniczka dyniowego z dekoracją – 1200kcal

Wartość energetyczna 1 porcji (1/12 sernika) – 100kcal

Wartość energetyczna całego serniczka ze słodzikiem (zamiast cukru) – 900kcal

Wartość energetyczna 1 porcji ze słodzikiem (1/12 sernika) – 75kcal

Wartość energetyczna tradycyjnego sernika na zimno – 4360kcal

Wartość energetyczna 1 porcji (1/12 sernika) – 365kcal