logo

logo

wtorek, 1 października 2013

Motywacja

Skąd wziąć siłę i chęci do ćwiczeń? Odpowiedź jest prosta, choć dla każdego z nas inna. Wystarczy określić sobie realny cel. Celem podjęcia aktywności fizycznej po okresie letnim może być zbliżający się Sylwester. Od 1 września mamy 4 miesiące żeby zmienić coś w swoim wyglądzie i zachwycić wszystkich idealną figurą. To także świetny okres żeby pozbyć się wielu kilogramów do następnego lata. Zaczynając ćwiczenia po lecie przygotujemy nasz organizm do tego by móc ćwiczyć na świeżym powietrzu również zimą. Idąc dalej, zaczynamy ćwiczyć w styczniu, bo takie sobie założyliśmy postanowienie noworoczne. Głównym jednak celem naszej aktywności fizycznej powinno być dobre zdrowie. Każdy z nas powinien sobie znaleźć swój cel – REALNY CEL.

Motywacja - słowo składa się z dwóch elementów MOTYW i AKCJA, gdzie motyw to CEL, a akcja to DZIAŁANIE. Genezę słowa motywacja znajdujemy w łacińskim czasowniku "moveo" co oznacza: wprawiać w ruch, popychać. Zatem możemy śmiało powiedzieć, że MOTYWACJA to:
- stan gotowości człowieka, jako istoty rozumnej, zdolnej do podjęcia określonego działania (akcji),
- wzbudzony potrzebą zespół procesów psychicznych i fizjologicznych, określających podłoże zachowań i ich zmian.”


W różnych klubach fitness, siłowniach i innych miejscach ćwiczeń daje zauważyć się tendencje przeładowania tych miejsc w miesiącach wrześniu i styczniu, ale po upływie około 1,5 - 3 miesięcy większość osób rezygnuje. Wynika to z bardzo wielu czynników:

1. Zmęczenie – zazwyczaj przez źle dobrany program ćwiczeń, albo zbyt intensywny, albo źle dobrane ćwiczenia

2. Znudzenie – po okresie ekscytacji czymś nowym, przychodzi rutyna

3. Brak zakładanych rezultatów – źle dobrany program ćwiczeń, nieodpowiednia dieta, brak regularności, zbyt wysoki cel (nie schudniemy w tydzień 10kg)

4. Traktujesz trening jako zło konieczne – chodzisz, bo musisz

5. Brak nagrody – za każdy sukces, nawet ten najmniejszy należy się nagroda


To tylko kilka powodów rezygnacji. Co zatem zrobić by nie dopuścić do takiej sytuacji?

Realny cel

Po pierwsze realny cel, a nawet cele. Nie chodzi o to żeby postanowić sobie, że schudnę 20kg w pół roku. Lepiej wyznaczać sobie krótkoterminowe cele np. schudnę 4kg w miesiąc lub zrobię 5 powtórzeń więcej na koniec miesiąca, a może, że zmieszczę się w nową sukienkę. Dlatego warto założyć sobie dziennik treningowy, w którym zawarte będą cele krótkoterminowe, długoterminowe, w którym będziemy zapisywali swoje treningi, postępy i dietę. Trening będzie bardziej interesujący jeśli będziesz mógł osiągać cele krok po kroku. „Są dwa sposoby na to, żeby znaleźć się na wierzchołku dębu. Jeden, to usiąść na żołędziu i czekać. Drugi to wspiąć się na drzewo” (Charles Kemmons Wilson).

Aktywność dla siebie

Po drugie znajdź aktywność dla siebie. W tej chwili na rynku dostępnych jest tyle form aktywności fizycznej, że każdy znajdzie interesującą dyscyplinę. Część panów wybierze siłownię, inni rower czy biegnie. Panie mogą zdecydować się na zajęcia fitness, aqua aerobik, pilates. Należy znaleźć taką formę ćwiczeń żeby dawała ona nam przyjemność. Idziemy bo chcemy. Nie bez znaczenia jest też komfort po treningu. Kwestia tego czy mamy się gdzie wykąpać, wysuszyć, spokojnie napić. „Jeśli nie udaje Ci się za pierwszym razem, to spadochroniarstwo nie jest sportem dla Ciebie” (Autor nieznany).

Trening naszym wypoczynkiem

Po trzecie niech trening będzie dla nas wypoczynkiem, szczególnie tym psychicznym, a nie smutnym obowiązkiem. Potraktujmy trening jak odpoczynek przed TV. O ile po nim poczujemy się zmęczeni fizycznie o tyle większość z nas zauważy poprawę humoru i samopoczucia w dłuższej perspektywie. „Trening zajmuje się nie obiektem, ale duchem człowieka i emocjami człowieka” (Bruce Lee).

Odpoczynek

Po czwarte odpowiedni odpoczynek. Wcale nie jest tak, że im więcej i częściej tym lepiej. Sam odpoczynek między treningami jest tak samo ważny jak trening. Bez odpoczynku nasze zmęczenie narasta. Wielogodzinne i kilkudniowe treningi mogą zrujnować nam zdrowie. Kontuzje mogą nas wykluczyć na długie tygodnie, a nawet miesiące z uprawiania ulubionej dyscypliny. Odpoczynek nie ma musi polegać na leżeniu czy siedzeniu przed komputerem (to też jeden ze sposobów). Organizm musi dostać czas na regenerację między treningami. „Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz – stracisz życie” (Aleksander Fredro).
Urozmaicenie

Po piąte urozmaicaj swój trening. Codzienne bieganie na bieżni 20 okrążeń, nawet najbardziej zapalonemu biegaczowi się znudzi. Zmieniaj trasy, ćwiczenia, obciążenia, rodzaj aktywności. Spraw żeby trening ciągle był interesujący. Nie tylko się nie znudzisz, ale będziesz w stanie osiągnąć więcej (oczywiście przy dobrze zaplanowanym treningu).

Rywalizacja

Po szóste rywalizacja. To jeden z czynników, który pozwala zapomnieć o zmęczeniu, pocie, rutynie i przyczynia się do ciągłej pracy. Konkurowanie może odbywać się na kilku poziomach. Walka z samym sobą – podnosząc większe ciężary, osiągając lepszy czas biegania czy odczuwanie mniejszego zmęczenia po zajęciach. Rywalizacja z partnerem treningowym np.: kto przebiegnie więcej na bieżni w tym samym czasie. Możesz też poprosić obcą osobę z którą widzisz się często w klubie fitness. Współzawodnictwo zespołowe, w czasie świetnej zabawy - nie zdajesz sobie sprawy ile dobrego czynisz dla swojego organizmu. Jedna ważna zasada – dobieraj rywali na podobnym poziomie zaawansowania jak Ty.

Współpraca z trenerem

Po siódme warto współpracować z trenerem lub instruktorem. Taka osoba posiada ogromną wiedzę. Pomoże dobrać odpowiedni program, dietę i przypilnuje Cię żebyś wykonywał ćwiczenia sumiennie i prawidłowo. Ponadto przy takiej osobie jest duża szansa, że będziesz starał się bardziej wykazać. Nie musi to być ciągła współpraca (niestety to trochę kosztuje), ale warto na początku naszej przygody wykupić kilka takich godzin i ewentualnie później umówić się na kontrolne treningi i sprawdzanie efektów. „Inwestowanie w wiedzę zawsze przynosi największe zyski” (Benjamin Franklin)

Być sobą

Po ósme nie staraj się wyglądać jak ktoś z okładki Twojego ulubionego pisma. Zdjęcia tam przedstawione są zazwyczaj przerobione, dorobione, obrobione itp. Świat kreowany przez media jest przekłamany. Zawsze znajdzie się ktoś lepiej umięśniony, szczuplejszy o lepszej sylwetce. Zdarza się, że osiągane przez innych sylwetki są zdobyte poprzez branie niedozwolonych środków. Dla mnie największym sukcesem było to jak w wakacje patrzyli na moją sylwetkę znajomi i jak ją oceniali. Mimo, że nie do końca sam byłem zadowolony, to jednak ich zachwyt spowodował to, że i ja byłem szczęśliwy i miałem motywację do dalszej pracy. „Przed wyścigiem koncentruję się i pozwalam innym myśleć o mnie, ale nie pozwalam sobie myśleć o innych” (Amanda Beard).

Regularność

Po dziewiąte regularność. Nie omijaj treningów z błahych powodów. Tylko treningi regularne są w stanie przynieść wymierne wyniki. Wiem, że często nie chce się iść, ale to jest walka z samym sobą, jeśli ją przegrasz raz, będziesz robił to częściej. Odpuściłeś jeden trening w tygodniu, nie zobaczyłeś różnicy, to w kolejnym odpuścisz dwa. Oczywiście nie musi tak być, ale jest to całkiem prawdopodobne. Każdy opuszczony trening to mniej spalonych kalorii (o ile chcemy schudnąć) lub mniejszy bodziec dla rozrostu mięśni. „Jeśli chcesz biegać, przebiegnij kilometr… Jeśli chcesz zmienić swoje życie, przebiegnij maraton” (Emil Zatopek).

Towarzyska aktywność fizyczna

Po dziesiąte aktywność fizyczna może stać się również sposobem spędzania czasu z przyjaciółmi. To pewny rodzaj spotkań towarzyskich. Nie należy zapominać o tym, że głównym celem przyjścia do klubu jest trening. Rozmowy nie powinny zakłócić naszego treningu, powinny być jedynie radosnym dodatkiem. Możecie nawet wymieniać się doświadczenia co na pewno wyjdzie Wam na plus. Na rozkoszne pogaduchy będzie czas po treningu.

Ciekawostki i motywacja

Po jedenaste szukaj ciekawostek w różnych miejscach np. czytając blogi. Na naszym blogu znajdziesz np. galerię metamorfoz, który z pewnością podniesie Twoją motywację. Znajdziesz mnóstwo przepisów, które pozwolą urozmaicić Twój jadłospis i unikniesz monotonii. Czytaj o treningach, często znajdziesz zdania, które zmotywują Ciebie do dalszej pracy. „Jeżeli chcemy się rozwijać, musimy być otwarci na nowe doświadczenia” (Dick Solomon).

Nagroda

Po dwunaste ustal sobie nagrody. Nie chodzi o to, żeby po treningu zjadać pączka, ale np. ustaliłeś sobie że przez cały tydzień nie ruszasz słodyczy, jeśli udało Ci się to osiągnąć to w niedzielę zjedz większy kawałek ulubionego ciasta. Po miesiącu schudłeś tyle ile zakładałeś idź na pizzę. Ten jeden grzeszek nie spowoduje nic złego w Twojej sylwetce, a sprawi że będą siły do dalszej pracy. Jeśli wiesz, że smak słodkiego sprawi, że znowu wrócisz do ich pochłaniania, to spraw sobie inną przyjemność np. bluzkę albo wypad na ściankę wspinaczkową.

Wyładowanie

Po trzynaste wyładowanie. Ruch jest świetnym sposobem, aby wyładować wszelkie emocje. Masz stresujący dzień? Wybierz aktywność, która sprawi, że wyrzucisz z siebie złość, stres. Możesz wybrać tego dnia np. trening bokserski. Poza tym trening sprawi, że będziesz miał siłę i energię, żeby stawić czoła tym problemom. Po treningu poczujesz przypływ mocy, a może i znajdziesz sposób na rozwiązanie problemów.

Kontrola wyników

Po czternaste zdjęcia. Zrób sobie zdjęcie sylwetki w pierwszym dniu treningu, a później co miesiąc. Oglądaj swoje efekty. Zdjęcia pozwolą bardziej obiektywnie spojrzeć Tobie na swoją sylwetkę niż codzienne patrzenie w lustro. „Myślę, że wszystko jest możliwe, jak długo tylko się angażuje w to swój umysł, pracę i swój czas” (Michael Phelps).

Wsparcie

Po piętnaste wsparcie. Znajdź osobę lub osoby (najczęściej ktoś z rodziny), które będą wspierały Cię w osiągnięciu celu. Taka pomoc może odbywać się na kilku płaszczyznach. Pomoc psychiczna-emocjonalna, pomoc w robieniu zakupów lub nie kupowanie słodyczy przez rodzinę. Po za tym Twoje sumienie będzie Twoim katem. Trudniej będzie Tobie oszukać i siebie i przyjaciela.

Dieta

Po szesnaste dieta. Tak, dieta też może być motywacją. Po wysiłku będziesz mógł więcej zjeść. A kto nie lubi jeść? Oczywiście nie chodzi o to, żeby od razu iść na pizzę czy kebaba, ale już deser w postaci galaretki czy budyniu jest jak najbardziej wskazany.

Konsekwencje

Po siedemnaste konsekwencje. Chodzi o to, by uświadomić sobie co się może stać, jeśli nie będziemy ćwiczyli. Należy zadać sobie pytanie: Co możemy stracić? Sylwetkę, zdrowie, dobre samopoczucie, świetną zabawę, a docelowo pieniądze (wydając na lekarstwa), które moglibyśmy przeznaczyć na przyjemności. „Ci, którzy myślą, że nie mają czasu na uprawianie sportu, prędzej czy później będą musieli znaleźć czas na chorobę” (Edward Stanley)

 
Sposobów by znaleźć w sobie chęci do uprawiania aktywności fizycznej jest całe mnóstwo i każdy znajdzie coś dla siebie. Droga do idealnej sylwetki jest długa, kręta, trudna, z przeszkodami, ale to właśnie sprawia, że po osiągnięciu tego celu jesteśmy naprawdę szczęśliwi. Walka wygrana z samym sobą cieszy niejednokrotnie bardziej niż zwycięstwo z rywalem.  



"Ten, kto zwycięża innych ludzi, jest tylko silny. Ten, kto zwycięstwo nad samym sobą odnosi, jest człowiekiem potężnym."

Tao-Te-King