logo

logo

wtorek, 28 lutego 2017

Postanowienie na Wielki Post

A teraz Wielki Post. Nie naciskam, bo każdy ma swoje podejście do tego tematu, ale powiem, że ja już kilkanaście lat mam postanowienie i nie jem słodyczy i słonych przekąsek. Od 2 lat wciągnęłam w to dzieci i wspieramy się rodzinnie. Nie jemy, nie kupujemy, a co dostajemy odkładamy do specjalnie przygotowanej szufladki. Dzieci właśnie pracują nad swoimi kalendarzami postnymi, w których będą skreślać dni do końca. Nowe jeszcze się tworzą, ale przypomniał mi się zeszłoroczny kalendarz mojego Kuby... Do dzisiaj się zastanawiam w co on wtedy wierzył ;)

To kto się przyłącza do nas i nie je słodyczy i słonych przekąsek? Na prośbę dzieci dopuszczone są budynie i kisiele w chwilach wielkiego kryzysu. Dodatkowo dyspensa, jeśli zostaną zaproszeni do kolegów i koleżanek na urodziny - wtedy jedzą wszystko, żeby nie zrobić przykrości jubilatowi.