Składniki:
2 piersi z kurczaka (500g)
1 jajko (60g)
1 cebula (50g)
1 marchewka (100g)
suszone śliwki (200g)
orzechy włoskie (50g)
przyprawy (sól, pieprz)
Przygotowanie:
Surowe piersi z kurczaka mielimy z cebulą w maszynce, dodajemy jajko, przyprawy i dokładnie mieszamy, żeby składniki się połączyły. 1/3 mięsa odkładamy i dodajemy do niego startą na cienkich oczkach surową marchewkę – mieszamy dokładnie. Do pozostałego dodajemy pokrojone orzechy włoskie. Rozkładamy przeźroczystą folię, kropimy ją zimną wodą i kładziemy na nią białą część mięsa, płasko na oko 1cm wysoko, w formie prostokąta. Na to tak samo kładziemy marchewkową część mięsa, na 1cm wysoko pokrywając całe białe mięso i zostawiając po bokach 1cm wolnego miejsca. Na środki układamy suszone śliwki i zawijamy w roladę. Roladki gotujemy w osolonej wodzie, wrzucamy na wrzątek, dzięki temu od razu zetnie się białko i roladka utrzyma ładny wygląd. Najlepiej zrobić kilka małych roladek, wtedy łatwiej je w całości bez naruszenia przenieść do gara. Ja zrobiłam 6 małych. Można podawać w formie roladki do obiadu lub po schłodzeniu ładnie się kroi na kanapki. Z podanych proporcji wychodzi 6 roladek obiadowych lub 60 plasterków ok. 0,5cm grubości ba kanapkę.
Wartość energetyczna całej masy mięsnej ze wszystkimi dodatkami – 1485kcal
Wartość energetyczna 1 roladki obiadowej – 250kcal
Wartość energetyczna 1 plasterka na kanapkę – 25kcal
Surowe piersi z kurczaka mielimy z cebulą w maszynce, dodajemy jajko, przyprawy i dokładnie mieszamy, żeby składniki się połączyły. 1/3 mięsa odkładamy i dodajemy do niego startą na cienkich oczkach surową marchewkę – mieszamy dokładnie. Do pozostałego dodajemy pokrojone orzechy włoskie. Rozkładamy przeźroczystą folię, kropimy ją zimną wodą i kładziemy na nią białą część mięsa, płasko na oko 1cm wysoko, w formie prostokąta. Na to tak samo kładziemy marchewkową część mięsa, na 1cm wysoko pokrywając całe białe mięso i zostawiając po bokach 1cm wolnego miejsca. Na środki układamy suszone śliwki i zawijamy w roladę. Roladki gotujemy w osolonej wodzie, wrzucamy na wrzątek, dzięki temu od razu zetnie się białko i roladka utrzyma ładny wygląd. Najlepiej zrobić kilka małych roladek, wtedy łatwiej je w całości bez naruszenia przenieść do gara. Ja zrobiłam 6 małych. Można podawać w formie roladki do obiadu lub po schłodzeniu ładnie się kroi na kanapki. Z podanych proporcji wychodzi 6 roladek obiadowych lub 60 plasterków ok. 0,5cm grubości ba kanapkę.
Wartość energetyczna całej masy mięsnej ze wszystkimi dodatkami – 1485kcal
Wartość energetyczna 1 roladki obiadowej – 250kcal
Wartość energetyczna 1 plasterka na kanapkę – 25kcal