Składniki na ciasto:
mąka pszenna (150g)
woda (90ml)
½ łyżeczki soli
Składniki na farsz:
ziemniaki (200g)
2 duże cebule (200g)
szpinak mrożony rozdrobniony (200g)
1-2 ząbki czosnku
przyprawy (sól, pieprz, czosnek)
mąka pszenna (150g)
woda (90ml)
½ łyżeczki soli
Składniki na farsz:
ziemniaki (200g)
2 duże cebule (200g)
szpinak mrożony rozdrobniony (200g)
1-2 ząbki czosnku
przyprawy (sól, pieprz, czosnek)
Przygotowanie:
Do miski wsypujemy mąkę z solą i wlewamy gorącą wodę jednocześnie mieszając mąkę łyżką. Jak już się mąka połączy lekko z wodą, to wyrabiamy ciasto ręką. Jak już ciasto mamy wyrobione, to je bardzo cienko wałkujemy, ja doszłam myślę do 1-2mm. Przy tak cienkim rozwałkowaniu i takich proporcjach wychodzi 25szt.
Do miski wsypujemy mąkę z solą i wlewamy gorącą wodę jednocześnie mieszając mąkę łyżką. Jak już się mąka połączy lekko z wodą, to wyrabiamy ciasto ręką. Jak już ciasto mamy wyrobione, to je bardzo cienko wałkujemy, ja doszłam myślę do 1-2mm. Przy tak cienkim rozwałkowaniu i takich proporcjach wychodzi 25szt.
Wartość energetyczna całego ciasta na pierogi – 525kcal
Wartość energetyczna 1 ciasta pierogowego – 21kcal
Ziemniaki gotujemy w mundurkach. Po ugotowaniu obieramy i jeszcze ciepłe zgniatamy tłuczkiem do ziemniaków. Cebulę kroimy w kosteczkę, podsmażamy z przyprawami. Szpinak rozmrażamy i podsmażamy z solą i przeciśniętym przez praskę czosnkiem, aż do odparowania wody. Ziemniaki, cebulę i szpinak łączymy, dokładnie mieszamy i przyprawiamy do smaku. Dobra rada – ziemniaki ugotowane w mundurkach oprócz tego, że są zdrowsze są też mniej wodniste, dzięki czemu farsz będzie bardziej zbity. Ale obrane i ugotowane też są dobre, byleby nie były zbyt wodniste i miękkie. Z podanych proporcji farszu wystarcza na 25szt.
Wartość energetyczna całego farszu na pierogi z ziemniakami i szpinakiem – 250kcal
Wartość energetyczna 1 porcji farszu – 10kcal
Wartość energetyczna 1 dietetycznego pieroga z ziemniakami i szpinakiem – 30kcal
Wartość energetyczna 1 tradycyjnego pieroga ruskiego – 90kcal
Ciekawostka dietetyczna
Trzymając się zasady, że dietetyczny porządny obiad ma ok. 400kcal policzyłam, że w ramach tego limitu możemy zjeść 13 pierogów z cebulką. Osobiście nie podołałam takiej ilości. Obrazując skalę wielkości tego posiłku przedstawiam wizualnie jak taka ilość prezentuje się na talerzu. Porównawczo moje kultowe już jajko na tym samym talerzu. To kto chętny na pierożki?