logo

logo

piątek, 19 października 2012

Nie róbcie tego w domu, czyli smażenie w głębokim oleju

Na Waszą prośbę i w sumie z własnej ciekawości zrobiłam serię eksperymentów. Podzielę się z Wami wynikami, myślę że może to Was zainteresować. Większość z nas, czyli ludzi, którzy całe życie są na diecie ma ogólną wiedzę, że smażenie w głębokim oleju, to nasz wróg i samo zło. Zatem wizualnie i w liczbach kilka najbardziej popularnych potraw w wersjach odchudzonej i tradycyjnej, żeby pokazać, że jak się chce, to się da.

Lista produktów do sprawdzenia powstała przy udziale kilku zaangażowanych osób, wspólnymi siłami wybraliśmy to, co najciekawsze i najbardziej robiące wrażenie.

Zasada była taka, że na patelnię lałam 1-2 łyżki oleju, sprawdzałam w ml ile go wlałam, a po smażeniu sprawdzałam ile zostało. Także w tabelach na dole podaję już tylko tą ilość tłuszczu, która została do potrawy wchłonięta, a nie w ogóle użyta do smażenia.

Tłuszcze



Kotlet schabowy

Schab nie jest chudym mięsem, ale nie znaczy, że trzeba z niego całkowicie rezygnować na rzecz tylko chudych piersi z kurczaka. Sama staram się kombinować, nawet z tym mięsem, żeby było smacznie i lekko podane. Do eksperymentu użyłam dwa równe kawałki schabu, każdy ważył 100g.



Wersja odchudzona Wersja tradycyjna
Kotlet schabowy w jajku - 205kcal Kotlet schabowy w panierce - 350kcal
Schabowy w jajku Schabowy tradycyjny
1 kawałek schabu (100g)
1/3 jajka (20g)
smażony na patelni teflonowej bez tłuszczu
1 kawałek schabu (100g)
1/3 jajka (20g)
bułka tarta (15g)
olej do smażenia (10ml)


Kotlet mielony

Kotlety mielone kiedyś robiłam z mięsa mielonego wieprzowego lub wieprzowo-wołowego. Na zdjęciu przedstawiam wersję dietetyczną z mielonej piersi kurczaka i też taki drobiowy kotlet został podsmażony. Już nie robię w ogóle takich prawdziwych mielonych z dawnych lat, więc smażyłam drobiowego, ale na dole obliczenia dla takiego samego wielkością, ale z mięsa mielonego wieprzowego.


Wersja odchudzona Wersja tradycyjna
Kotlet drobiowy marchewkowy - 45kcal Kotlet mielony wieprzowy na oleju - 110kcal
Mielony paetenia bez Mielony patelnia z tłuszczem
Przepis na kotlety marchewkowe tutaj.
smażone na patelni teflonowej bez tłuszczu
1 mielony wieprzowy
olej do smażenia (5ml)


Jajka sadzone

Obliczenia dla dwóch jajek jako danie, np. na śniadanie. Jajka dla odmiany smażone na maśle. 


Wersja odchudzona Wersja tradycyjna
Dwa jajka sadzone - 180kcal Dwa jajka sadzone na maśle - 320kcal
Jajka sadzone bez tłuszczu Jajka sadzone bez tłuszczu
2 jajka (120g)
smażone na patelni teflonowej bez tłuszczu
2 jajka (120g)
masło (20g)


Frytki

Dwie wersje, jedna zrobiona z surowych obranych i pokrojonych ziemniaków w piekarniku, druga z surowych obranych ziemniaków w głębokim oleju.


Wersja odchudzona Wersja tradycyjna
Frytki z piekarnika - 190kcal Frytki tradycyjne - 370kcal
Frytki z piekarnika Frytki tradycyjne
obrane ziemniaki (250g) obrane ziemniaki (250g)
olej do smażenia (20ml)


Pączek

Wersja dietetyczna prawdziwego pączka moim zdaniem nie istnieje. Ale z okazji tłustego czwartku zrobiłam kiedyś z ciasta na pączki pieczone bułeczki. Obrońcy pączka powiedzą, że to nie pączek, mi smakiem przypominało pączka. Ale generalnie chodzi o to, że jeśli macie ochotę na coś słodkiego, ale nie tłustego, to lepiej upiec własne drożdzówki w piekarniku niż zjeść smażonego pączka.

Zaznaczam, że do obliczeń wzięłam mojego dietetycznego pączka, który już sam w sobie jest odchudzony. A tradycyjne są bardziej kaloryczne, do tego mają dużo słodkiego nadzienia i są oblane lukrem lub czekoladą, czego tutaj nie liczyłam. Także jestem skłonna uwierzyć innym, że taki pączek z cukierni do 400kcal dobije.


Wersja odchudzona Wersja tradycyjna
Pieczony pączek - 150kcal Smażony pączek - 300kcal
Wersja dietetyczna pączka Wersja tradycyjna pączka
Przepis na dietetyczna pączki tutaj. 1 dietetyczny pączek
olej do smażenia (12ml)


Krokiety

Od momentu zmian żywieniowych całkowicie zrezygnowałam z krokierów w panierce, ale nie przypuszczałam, że to aż tak kaloryczne było! A krokiety bardzo lubię, zatem były dość często na obiad od zawsze.


Wersja odchudzona Wersja tradycyjna
Krokiet bez panierki - 95kcal Krokiet z panierką - 245kcal
Krokiet dietetyczny Krokiet tradycyjny
Przepis na dietetyczne krokiety tutaj.
smażone na patelni teflonowej bez tłuszczu
1 dietetyczny krokiet
1/3 jajka (20g)
bułka tarta (10g)
olej do smażenia (10ml)


Placki ziemniaczane

Ukochane tradycyjne placki kontra te smażone na oleju. Nie będę ukrywać, że smaki zdecydowanie różne, ale mi taka zmiana pasuje, szczególnie mnie to utwierdziło po doświadczeniu ze smażeniem tradycyjnym.
Przyjmuję, że na średnią porcję wchodzi 5 placków, więc taką wartość podam w obu wersjach. W nawiasie kaloryczność 1 placka.

Wersja odchudzona Wersja tradycyjna
Placki ziemniaczane 5szt - 125kcal
(1szt - 20kcal)
Placki ziemniaczane na oleju 5szt - 485kcal
(1szt - 95kcal)
Placek dietetyczny Placek tradycyjny
Przepis na dietetyczne placki tutaj.
1 placek ziemniaczany
olej do smażenia (8ml)


Pierogi ruskie

Na koniec hit, potwierdzenie tego, o czym zawsze piszę przy każdych pierogach w mojej dietetycznej wersji. Do eksperymentu użyłam kupnych pierogów ruskich. Opierając się na informacjach z opakowania (215kcal/100g) obliczyłam, że jeden pieróg waży 35g i ma 75kcal. Na talerz dałam 11szt, tyle ile na moim dietetycznym, żeby było porównanie. Wiem, że dla jednych 11szt to dużo, ale też znam takich, dla których to rozgrzewka przed obiadem. W obliczeniach nie uwzględniałam skwarków, bo szczerze mówiąc, nie wiem gdzie się je kupuje nawet.

Wersja odchudzona Wersja tradycyjna
Pierogi ruskie 11szt  - 385kcal Pierogi ruskie podsmażane - 960kcal
Ruskie dietetyczne Ruskie odsmażane
Przepis na dietetyczne pierogi ruskie tutaj. 11szt pierogów ruskich kupnych (385g)
olej do smażenia (15g)


Wiem, że tak naprawdę nic nie zastapi schabowego, placków ziemniaczanych czy mielonych, a złociste pierogi są rewelacyjne i przyznaję, że tęskni mi się za nimi. Raz na jakiś czas nie zaszkodzi zjeść, ale na diecie, której celem jest zgubienie zbędnych kilogramów zaserwowanie sobie tradycyjnych wersji wyżej przedstawionych potraw, to spore wykorzystanie "limitu dziennego", więc trzeba się zastanowić czy warto. Decyzję podejmujcie sami, ja tylko pokazałam różnice. Ze swojej strony mogę tylko zapewnić, że wersje odchudzone są bardzo smaczne!