Składniki:
zielone pomidory (2kg)
cebula (1kg)
przyprawy (pieprz czarny mielony)
Zalewa:
1 szklanka octu (0,25l)
4 szklanki wody (1l)
1 szklanka cukru (200g)
2 łyżki soli
zielone pomidory (2kg)
cebula (1kg)
przyprawy (pieprz czarny mielony)
Zalewa:
1 szklanka octu (0,25l)
4 szklanki wody (1l)
1 szklanka cukru (200g)
2 łyżki soli
Przygotowanie:
Pomidory kroimy w plasterki, cebulę w półplasterki. Wszystko wrzucamy do dużej miski, przyprawiamy i mieszamy. Tak przyprawione pomidory z cebulą układamy dość ciasno w słoikach.
Przygotowujemy zalewę: do dużego garnka wlewamy wodę, ocet, wsypujemy cukier i sól i gotujemy ciągle mieszając łyżką. Doprowadzamy do wrzenia i taką bardzo gorącą zalewą wypełniamy słoiki z pomidorami. Zostawiamy na 2 godziny, otwarte.
Słoiki zakręcamy i pasteryzujemy w garnku, zalane wodą do 2/3 wysokości przez 20 minut od zagotowania się wody.
Pomidory kroimy w plasterki, cebulę w półplasterki. Wszystko wrzucamy do dużej miski, przyprawiamy i mieszamy. Tak przyprawione pomidory z cebulą układamy dość ciasno w słoikach.
Przygotowujemy zalewę: do dużego garnka wlewamy wodę, ocet, wsypujemy cukier i sól i gotujemy ciągle mieszając łyżką. Doprowadzamy do wrzenia i taką bardzo gorącą zalewą wypełniamy słoiki z pomidorami. Zostawiamy na 2 godziny, otwarte.
Słoiki zakręcamy i pasteryzujemy w garnku, zalane wodą do 2/3 wysokości przez 20 minut od zagotowania się wody.
Wskazówki i ciekawostki:
Pomidory zielone same w sobie, takie prosto z krzaka nie mają smaku pomidora. Do tej sałatki muszą być niedojrzałe i twarde. Zbyt miękkie, albo lekko dojrzewające będą już tworzyły całkiem inną sałatkę.
Gotowa sałatka jest pyszna, zalewa jakby wydobywa z pomidorów ich smak, którego wcześniej nie było czuć i ten zapach…
Pomidory kroimy na pasterki. Podpowiadam z doświadczenia, że lepiej kroić je od czubka, wtedy po pierwsze tworzą ładny wzorek, po drugie środki z pestkami nie wypadają. Ogólnie wydaje mi się to bardziej estetyczne.