logo

logo

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Torciki urodzinowe


Teraz to tak naprawdę będę się chwalić, bo na pewno torty w tym wydaniu nie są dietetyczne. Już wcześniej umieściłam takie odchudzone i zdrowe, więc czas na coś niezdrowego, choćby w celu porównania.

Pierwszy torcik upiekłam na roczek swojego dziecka, czyli zaledwie 4 lata temu. Wcześniej nawet mi do głowy nie przyszło, że będę piekła kiedykolwiek torty, ba nawet na ten roczek pomyślałam, że kupię. Przecież to taki trend, „wszyscy” kupują, a to z Kubusiem Puchatkiem, a to ze zdjęciem dziecka z galaretek…więc też chciałam być nowoczesna. Ale dałam się namówić mężowi, żeby spróbować i tak teraz nie wyobrażam sobie kupić, po prostu już mi nie wypada. Sukces moim zdaniem tkwi w biszkopcie, jak to wyjdzie, to już z górki. Moja wersja odchudzona w stosunku do tej sprzed 4 lat. Daję połowę cukru, bo stwierdziłam, że masa i tak jest słodka, więc po co jeszcze biszkopt ma być super słodki. I powiem szczerze, że moje torty nie są takie zamulające. Często dodaję owoce, musy owocowe zamiast kremu lub jego części. A i tak są to bomby kaloryczne, ale dziecko urodziny ma raz w roku, więc przy mojej dwójce jak zgrzeszymy 2 razy w roku, to świat się nie zawali. Kremy albo robię sama, najczęściej budyniowe lub kupuję gotowe. Pewnie to nie zdrowe, zaraz ktoś powie, że tam mnóstwo chemii. Ale co tam, nie jem tego na co dzień, a już wypróbowałam tyle kremów, że mam swoje ulubione i też wszystkim smakują.


Składniki na biszkopt:
7 jajek
mąka (150g)
cukier (100g)
1 łyżeczka proszku do pieczenia


Przygotowanie:
Białka oddzielamy od żółtek, ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy cukier, ciągle miksując i kolejno żółtka. Następnie delikatnie dodajemy mąkę i mieszamy już łyżka, żeby nie stracić na puszystości. Tortownicę smarujemy pędzelkiem olejem, wysypujemy manną i umieszczamy w niej ciasto biszkoptowe. Pieczemy w temperaturze 180st ok. 30-40 minut.

Po upieczeniu wyciągamy tortownicę i od razu zdejmujemy bok tortownicy, wtedy biszkopt ma jak „oddychać” i się nie zaparza. Zazwyczaj rośnie mi równomiernie, ale jakby się zdarzyło, że ma górkę, to jeszcze ciepły odwracamy do góry dnem i wtedy przynajmniej troszeczkę się wyrównuje.

Przepis na dużą blaszkę 30cm – z 7 jajek

Przepis na średnią blaszkę 24cm – odpowiednio proporcjonalnie z 5 jajek


Ten biszkopt da się przekroić na 3 placki. I jeszcze nigdy nie było zakalca, trzeba wykonywać czynności w takiej kolejności jak napisane i jestem pewna, że sukces murowany.


Poncz:
U mnie albo sok z owoców (z puszki rozcieńczony wodą, ze słoika z owoców domowej roboty) lub woda z sokiem z cytryny i z cukrem do smaku. O ponczu nie zapominajcie, bo bez tego w większości przypadków torcik jest kiepski, a biszkopt twardy.


W ramach ciekawostki podliczyłam skrupulatnie kiedyś dwa torty, które zrobiłam w wersji w ogóle nie odchudzonej.

Był taki z krem budyniowym, z kostką masła, z cukrem, czekoladą, no wszystko co możliwe. I tak ze średniej tortownicy 24cm wyszło mi 12 kawałków, jedna porcja 465kcal.

Był też torcik z kremem krówka, podwójna porcja, a co! I wtedy po zliczeniu wszystkiego jedyne 440kcal.


Z pamiętnych czasów dzieciństwa zdecydowanie mam obraz, że brałam dokładki… więc co się dziwić, że ja wiecznie na diecie musiałam być!



Wbrew powszechnym opiniom wiedzcie, że jestem normalna i gości urodzinowych otrębami nie katuję. Trzeba do wszystkiego mieć dystans i czasem zaszaleć.


No to teraz mój dorobek tortowy, zarówno dietetyczny jak i w wersji tradycyjnej.
Torciki urodzinowe
Tort1
Tort2 Tort9
Tort8 Tort4
Tort5 Tort3
Tort7
Tort4
Tort12 Tort6
Tort10 Tort11