Na Waszą prośbę wersja dla leniwców. Żeby było dietetycznie, to trochę zmieniłam wersję tradycyjną, mało mąki, więcej ziemniaków i powiem, że to mi naprawdę przypominało pierogi ruskie, a pracy niewiele.
Składniki:
ziemniaki (1/2kg)
kostka białego chudego sera (250g)
2 duże cebule (200g)
mąka ziemniaczana (50g)
przyprawy (sól, pieprz)
ziemniaki (1/2kg)
kostka białego chudego sera (250g)
2 duże cebule (200g)
mąka ziemniaczana (50g)
przyprawy (sól, pieprz)
Przygotowanie:
Ziemniaki gotujemy w mundurkach, obieramy i zgniatamy tłuczkiem jeszcze na gorąco, wtedy mniej grudek. Cebulę kroimy w kostkę i smażymy, aż zmięknie i odparuje nadmiar wody. Do ziemniaków dodajemy usmażoną cebulę, biały ser i 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej (50g), przyprawiamy i dokładnie mieszamy na gładką masę. Najlepiej przykryć czymś i wstawić na jakiś czas do lodówki, wtedy masa stwardnieje i będzie łatwiej formować kluski.
Przyprawianie – polecam moją sprawdzoną metodę, jak już wam ta masa na kluski będzie smakować po przyprawieniu, to należy ją jeszcze ½ łyżeczki soli lub nawet całą małą przesolić. Podczas gotowania sól tracimy, więc akurat ten nadmiar „ucieknie”, a zostaną smaczne i doprawione leniwe. Inaczej wychodzą mdłe, ale to też nie problem, można doprawić na talerzu.
Jak ciasto nam ładnie stwardnieje w lodówce, to wyciągamy na blat. Jest dość kleiste, więc polecam zwilżyć blat zimną wodą i po problemie (to odmiana dla wcześniejszego podsypywania w nieskończoność mąką). Z ciasta formujemy wałek i kroimy leniwe, tak jak kopytka. Wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy chwilę. Ja nawet nie czekałam aż wypłyną, bo zbyt długie gotowanie może spowodować, że się rozpadną. Pamiętajcie, że tu nie ma tyle mąki co w kopytkach, to ma prawo się rozpaść, więc lepiej wrzucić na minutę i wyciągnąć. Po minucie zachowały kształt jak na zdjęciu. Z podanych proporcji wychodzi 40szt.
Ziemniaki gotujemy w mundurkach, obieramy i zgniatamy tłuczkiem jeszcze na gorąco, wtedy mniej grudek. Cebulę kroimy w kostkę i smażymy, aż zmięknie i odparuje nadmiar wody. Do ziemniaków dodajemy usmażoną cebulę, biały ser i 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej (50g), przyprawiamy i dokładnie mieszamy na gładką masę. Najlepiej przykryć czymś i wstawić na jakiś czas do lodówki, wtedy masa stwardnieje i będzie łatwiej formować kluski.
Przyprawianie – polecam moją sprawdzoną metodę, jak już wam ta masa na kluski będzie smakować po przyprawieniu, to należy ją jeszcze ½ łyżeczki soli lub nawet całą małą przesolić. Podczas gotowania sól tracimy, więc akurat ten nadmiar „ucieknie”, a zostaną smaczne i doprawione leniwe. Inaczej wychodzą mdłe, ale to też nie problem, można doprawić na talerzu.
Jak ciasto nam ładnie stwardnieje w lodówce, to wyciągamy na blat. Jest dość kleiste, więc polecam zwilżyć blat zimną wodą i po problemie (to odmiana dla wcześniejszego podsypywania w nieskończoność mąką). Z ciasta formujemy wałek i kroimy leniwe, tak jak kopytka. Wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy chwilę. Ja nawet nie czekałam aż wypłyną, bo zbyt długie gotowanie może spowodować, że się rozpadną. Pamiętajcie, że tu nie ma tyle mąki co w kopytkach, to ma prawo się rozpaść, więc lepiej wrzucić na minutę i wyciągnąć. Po minucie zachowały kształt jak na zdjęciu. Z podanych proporcji wychodzi 40szt.
Wartość energetyczna całego ciasta na leniwe ruskie – 780kcal
Wartość energetyczna 1 leniwego ruskiego – 20kcal
Wartość energetyczna 1 leniwego ruskiego – 20kcal