Powoli zaczynam wychodzić na prostą w życiowych problemach, których ostatnio trochę się nagromadziło. Największy z nich pokonałam dzisiaj! W związku z tym, żeby było bardziej optymistycznie i coś się działo – zmiany! Nowe przepisy w przyszłym tygodniu, choć nie w takim natężeniu jak wcześniej, bo na to jeszcze nie mam czasu, ale zawsze coś dla tych, którzy nie mogą się doczekać nowości.