Składniki na kotlety rybne:
2 filety rybne (250g)
1 duża cebula (100g)
1 jajko (60g)
1 bułka kajzerka (50g)
mleko (50ml)
przyprawy (sól, pieprz, przyprawa do ryb)
Składniki na sałatkę warzywną:
ogórki kiszone (200g)
papryka konserwowa (100g)
1 mała cebula (50g)
przyprawy (sól, pieprz, papryka słodka, chili)
2 filety rybne (250g)
1 duża cebula (100g)
1 jajko (60g)
1 bułka kajzerka (50g)
mleko (50ml)
przyprawy (sól, pieprz, przyprawa do ryb)
Składniki na sałatkę warzywną:
ogórki kiszone (200g)
papryka konserwowa (100g)
1 mała cebula (50g)
przyprawy (sól, pieprz, papryka słodka, chili)
Przygotowanie:
Surowe filety rybne mielimy w maszynce. Moje uwagi na temat rodzaju ryby – dowolna, teraz zrobiłam z morszczuka, oryginalny przepis babci jest z karpia. Najlepiej żeby ryba była świeża, a jeśli mrożone filety, to dobre jakościowo, nie mogą być po rozmrożeniu wodniste.
Cebulę kroimy w kostkę, wrzucamy na patelnię i podlewamy wodą. Kiedy zmięknie mielimy ją w maszynce i dodajemy do ryby. Bułkę rwiemy na kawałki i zalewamy mlekiem, dokładnie przyciskamy, żeby wchłonęła całe mleko i była mokra. Wtedy mielimy ją w maszynce i dodajemy do reszty składników. Następnie do ryby dodajemy surowe żółtko, przyprawy i wszystko dokładnie mieszamy. W osobnym naczyniu ubijamy białko na sztywną pianę i dodajemy je do masy rybnej, delikatnie mieszamy, żeby dokładnie połączyć wszystkie składniki. Z tej masy łyżką nakładamy kotleciki na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Zwilżoną dłonią formujemy je, żeby były w miarę równe. Pieczemy w temperaturze 200st. ok. 20 minut, ostatnie 5 minut można dać przypiekanie z góry, żeby się zrumieniły.
Ogórki, paprykę i cebulę kroimy w drobną kostkę, najlepiej zostawić je na sitku na jakiś czas, żeby pozbyć się nadmiaru soków. Ja tego nie przyprawiam, bo ogórki są słone i mi starcza, ewentualnie pieprz lub chili jeśli ktoś lubi ostrzejsze. Dzięki tym warzywom rybka nie jest mdła.
Sałatkę wysypujemy na cały talerz i na niej układamy rybę. Podajemy na zimno, po schłodzeniu w lodówce. Z podanych proporcji wyszło mi 8 porcji.
Surowe filety rybne mielimy w maszynce. Moje uwagi na temat rodzaju ryby – dowolna, teraz zrobiłam z morszczuka, oryginalny przepis babci jest z karpia. Najlepiej żeby ryba była świeża, a jeśli mrożone filety, to dobre jakościowo, nie mogą być po rozmrożeniu wodniste.
Cebulę kroimy w kostkę, wrzucamy na patelnię i podlewamy wodą. Kiedy zmięknie mielimy ją w maszynce i dodajemy do ryby. Bułkę rwiemy na kawałki i zalewamy mlekiem, dokładnie przyciskamy, żeby wchłonęła całe mleko i była mokra. Wtedy mielimy ją w maszynce i dodajemy do reszty składników. Następnie do ryby dodajemy surowe żółtko, przyprawy i wszystko dokładnie mieszamy. W osobnym naczyniu ubijamy białko na sztywną pianę i dodajemy je do masy rybnej, delikatnie mieszamy, żeby dokładnie połączyć wszystkie składniki. Z tej masy łyżką nakładamy kotleciki na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Zwilżoną dłonią formujemy je, żeby były w miarę równe. Pieczemy w temperaturze 200st. ok. 20 minut, ostatnie 5 minut można dać przypiekanie z góry, żeby się zrumieniły.
Ogórki, paprykę i cebulę kroimy w drobną kostkę, najlepiej zostawić je na sitku na jakiś czas, żeby pozbyć się nadmiaru soków. Ja tego nie przyprawiam, bo ogórki są słone i mi starcza, ewentualnie pieprz lub chili jeśli ktoś lubi ostrzejsze. Dzięki tym warzywom rybka nie jest mdła.
Sałatkę wysypujemy na cały talerz i na niej układamy rybę. Podajemy na zimno, po schłodzeniu w lodówce. Z podanych proporcji wyszło mi 8 porcji.
Wartość energetyczna całego farszu na pieczoną rybę – 490kcal
Wartość energetyczna całej sałatki warzywnej – 65kcal
Wartość energetyczna 1 pieczonej ryby – 60kcal
Wartość energetyczna 1 pieczonej rybki z porcją sałatki – 70kcal
