Składniki na ciasto:
mąka pszenna (150g)
woda (90ml)
1 łyżeczka soli
Składniki na farsz:
suszone grzyby (20g)
2 duże cebule (200g)
1 łyżeczka bułki tartej (10g)
mąka pszenna (150g)
woda (90ml)
1 łyżeczka soli
Składniki na farsz:
suszone grzyby (20g)
2 duże cebule (200g)
1 łyżeczka bułki tartej (10g)
przyprawy (sól, pieprz)
Przygotowanie:
Przygotowujemy farsz. Suszone grzyby moczymy ok. 1-2 godzin, po czym gotujemy. Ugotowane odsączamy z nadmiaru wody. Cebulę kroimy w kosteczkę i podsmażamy na patelni pod przykryciem, żeby zmiękła. Dorzucamy cebulę do grzybów i miksujemy blenderem lub przepuszczamy przez maszynkę do mięsa. Dodajemy łyżeczkę bułki tartej i przyprawiamy. Odstawiamy farsz na pół godziny do lodówki, żeby bułka wchłonęła ewentualny nadmiar wody.
Do miski wsypujemy mąkę z solą i wlewamy gorącą wodę (wrzątek) jednocześnie mieszając mąkę łyżką. Jak już się mąka połączy lekko z wodą, to wyrabiamy ciasto ręką. Podsypujemy lekko mąką i wałkujemy na cienki 1-2mm placek. Wykrawamy z niego krążki, nakładamy farsz i kleimy uszka. Gotowe uszka wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy kilka minut, aż wypłyną na wierzch. Z podanych proporcji wychodzi 70szt.
Przygotowujemy farsz. Suszone grzyby moczymy ok. 1-2 godzin, po czym gotujemy. Ugotowane odsączamy z nadmiaru wody. Cebulę kroimy w kosteczkę i podsmażamy na patelni pod przykryciem, żeby zmiękła. Dorzucamy cebulę do grzybów i miksujemy blenderem lub przepuszczamy przez maszynkę do mięsa. Dodajemy łyżeczkę bułki tartej i przyprawiamy. Odstawiamy farsz na pół godziny do lodówki, żeby bułka wchłonęła ewentualny nadmiar wody.
Do miski wsypujemy mąkę z solą i wlewamy gorącą wodę (wrzątek) jednocześnie mieszając mąkę łyżką. Jak już się mąka połączy lekko z wodą, to wyrabiamy ciasto ręką. Podsypujemy lekko mąką i wałkujemy na cienki 1-2mm placek. Wykrawamy z niego krążki, nakładamy farsz i kleimy uszka. Gotowe uszka wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy kilka minut, aż wypłyną na wierzch. Z podanych proporcji wychodzi 70szt.
Dietetyczność moich uszek polega na tym, że po pierwsze jest tu bardzo cienkie ciasto, dzięki czemu bardziej czuć farsz grzybowy, a mniej mąkę. Po drugie moje krążki są wielkości dużego kieliszka (setki). Farszu wtedy w jednym jest pół łyżeczki. Jasne, że klejenie tych maleństw zajęło mi trochę więcej czasu, ale efekt fajny i wizualnie wydaje się, że się zjadło dużo, a tak naprawdę może to równowartość tradycyjnych 3 uszek (przynajmniej takich jakie ja znam).
Przykładowo - na talerzu 10 uszek czyli 100kcal.
Wartość energetyczna całego ciasta i farszu na uszka – 680kcal
Wartość energetyczna 1 uszka – 10kcal