Chałka pszenna

Składniki:
woda (200ml)
drożdże (20g)
cukier (30g)
1 jajko (60g)
mąka pszenna (500g)
masło (20g)
mak do posypania
jajko do posmarowania

 

Przygotowanie:
W ciepłej wodzie rozpuszczamy drożdże i cukier. Wbijamy jajko i lekko mieszamy trzepaczką. Dodajemy mąkę i wyrabiamy ciasto ręcznie, ma się ciągnąć i kleić. Na końcu dolewamy przestudzone roztopione masło. Jeszcze chwilę wyrabiamy ciasto, aż będzie gładkie, lśniące i będzie odchodzić od dłoni i będzie miało kształt kuli. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 1-1,5 godziny do wyrośnięcia. Po tym czasie dzielimy ciasto na 3 części, z każdej robimy wałek. Zaplatamy typowy dla chałki warkoczyk. Najlepiej tą czynność wykonywać od razu na blaszce na papierze do pieczenia. Gotową uformowaną chałkę odstawiamy na 45 minut do wyrośnięcia. Przed samym pieczeniem można posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać makiem. Pieczemy w temperaturze 180st. ok. 30 minut, aż się zrumieni. Z podanych proporcji wychodzi 40 kromek.

Jest to dietetyczna wersja chałki, nie jest taka słodka jak ta ze sklepu, bo zakładam, że jemy ją z jakimś dżemem, więc wystarczająco nam ją osłodzi. 

Rezygnujemy z kruszonki, bo to niezła dawka kalorii. 

Nie zamieszczam sposobu zaplatania, bo warkoczyk każdy raczej umie, a na 4 czy 5 wałków, to ja robiłam kilka prób i wychodzi mi to tak niekształtnie, że już się poddałam i zostaję przy trzech wałkach i zwykłym warkoczu.
 

Chałka jest wielka, dużo większa niż z piekarni, więc dla tych, co mają małe moce przerobowe i chcą mrozić/porcjować proponuję zrobić dwie mniejsze.

 

Wartość energetyczna całej chałki – 2200kcal

Wartość energetyczna 1 kromki – 55kcal