Składniki:
maślanka (400ml)
otręby pszenne/owsiane (50g)
cebula (300g)
mąka pszenna (500g)
1-1,5 łyżeczki sody
1 łyżeczka soli
Przygotowanie:
Cebulę kroimy w kostkę, solimy i dusimy na patelni, pod przykryciem, aż zmięknie, a nadmiar wody odparuje. Zostawiamy do przestygnięcia.
Do miski wlewamy maślankę, wsypujemy sól (opcjonalnie), sodę, podsmażoną cebulę i otręby. Dokładnie mieszamy. Dodajemy mąkę i wyrabiamy ciasto ręcznie. Ma mieć konsystencję raczej zwartą, ale będzie się kleić. Na blaszce nie ma się rozlać, gdyby takie było dosypujemy trochę mąki. Przekładamy ciasto na blachę, na papier do pieczenia i formujemy bochenek. Nie wygładzamy ciasta, nie uklepujemy, dzięki temu będzie mieć fajną skórkę. Pieczemy w temperaturze 200st. ok. 50 minut. Z podanych proporcji wychodzi 30 kromek.
Cebulę kroimy w kostkę, solimy i dusimy na patelni, pod przykryciem, aż zmięknie, a nadmiar wody odparuje. Zostawiamy do przestygnięcia.
Do miski wlewamy maślankę, wsypujemy sól (opcjonalnie), sodę, podsmażoną cebulę i otręby. Dokładnie mieszamy. Dodajemy mąkę i wyrabiamy ciasto ręcznie. Ma mieć konsystencję raczej zwartą, ale będzie się kleić. Na blaszce nie ma się rozlać, gdyby takie było dosypujemy trochę mąki. Przekładamy ciasto na blachę, na papier do pieczenia i formujemy bochenek. Nie wygładzamy ciasta, nie uklepujemy, dzięki temu będzie mieć fajną skórkę. Pieczemy w temperaturze 200st. ok. 50 minut. Z podanych proporcji wychodzi 30 kromek.
Zrobiłam podłużny bochenek, na całą długość największej blachy. Ładnie wyrósł, odpowiednio popękał i pięknie przyrumienił. Jest mocno cebulowy, lekko wilgotny, delikatnie słodkawy od cebuli, a skórka przypieczona i ta cebulka na skórce, aż brązowa i chrupiąca.
Zwracam uwagę jedynie na sól, żeby nie przesadzić, jeśli solicie cebulę do smażenia, to już później ostrożnie i do smaku.
Przypadkiem zapomniałam dać jakiegoś tłuszczu, ale okazał się zbędny, bo i bez tego smakuje i jest chrupiący.
Chleb bez drożdży, na sodzie, a że soda lubi maślankę, to też jej użyłam. Naprawdę przepyszny chleb i wszystkim, którzy lubią cebulowy – bardzo polecam!
Przypadkiem zapomniałam dać jakiegoś tłuszczu, ale okazał się zbędny, bo i bez tego smakuje i jest chrupiący.
Chleb bez drożdży, na sodzie, a że soda lubi maślankę, to też jej użyłam. Naprawdę przepyszny chleb i wszystkim, którzy lubią cebulowy – bardzo polecam!
Wartość energetyczna całego chleba – 2160kcal
Wartość energetyczna 1 kromki – 70kcal
