Przyznaję się, że to ciasto to mały niewypał wizualny. Ale jest tak dobre, że rodzina chórem stwierdziła, że na bloga mam wrzucić. Plan był taki: biszkopty-budyń-galaretka z agrestem. A stało się tak, że galaretka uciekła mi jakąś małą szczeliną pod budyń. Dzięki temu biszkopty wchłonęły część galaretki, co moje dzieci okrzyknęły najlepszymi galaretkowymi biszkoptami o smaku agrestowym. Możecie próbować kombinować z tymi warstwami, albo modlić się o cud, że i Wam galaretka ucieknie. W każdym razie przepis podaję taki jaki miał być w założeniu, a kto zrobi eksperyment, to proszę się dzielić doświadczeniami.
Składniki:
biszkopty (50g)
1 budyń waniliowy (w proszku)
mleko (400ml)
1 galaretka agrestowa (w proszku)
woda (450ml)
agrest (200g)
Przygotowanie:
Galaretkę przygotowujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu, ale w 450ml wody. Zostawiamy do przestygnięcia. Budyń gotujemy w 400ml mleka, żeby był bardziej zwarty i się nie rozpłynął po pokrojeniu ciasta na kawałki. Blaszkę o wymiarach 15x30cm wykładamy folia spożywczą, na dnie układamy biszkopty, na które nakładamy ciepły budyń i zostawiamy do ostygnięcia. Następnie na wierzch układamy pokrojony agrest i zalewamy go galaretką. Ciasto chłodzimy w lodówce kilka godzin, do zastygnięcia galaretki. Z podanych proporcji wychodzi 12 kawałków.
Galaretkę przygotowujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu, ale w 450ml wody. Zostawiamy do przestygnięcia. Budyń gotujemy w 400ml mleka, żeby był bardziej zwarty i się nie rozpłynął po pokrojeniu ciasta na kawałki. Blaszkę o wymiarach 15x30cm wykładamy folia spożywczą, na dnie układamy biszkopty, na które nakładamy ciepły budyń i zostawiamy do ostygnięcia. Następnie na wierzch układamy pokrojony agrest i zalewamy go galaretką. Ciasto chłodzimy w lodówce kilka godzin, do zastygnięcia galaretki. Z podanych proporcji wychodzi 12 kawałków.
Wartość energetyczna całego ciasta – 815kcal
Wartość energetyczna 1 porcji – 65kcal